KLIMATYCZNE MIEJSCE NA WEEKENDOWY RELAKS: SIEDLISKO CAROWNICA

Szukasz klimatycznego miejsca na weekend w Polsce? Marzysz o relaksującym weekendzie podczas którego odpoczniesz w otoczeniu zieleni i wygrzejesz się w saunie? Czytaj dalej i dowiedz się, gdzie warto się wybrać na spokojny weekend. Wyciszenie gwarantowane.

Życie pięknie się układa, masz wspaniałych ludzi wokół siebie, odnosisz sukcesy, a jednak marzysz jedynie o tym by rzucić wszystko w kąt i zaszyć się gdzieś daleko, z dala od całego świata. I nawet perspektywa kolejnej podróży pełnej zwiedzania cię przeraża. Znasz to skądś?

Ja niestety tak i to z autopsji. Wtedy szukam jakiegoś klimatycznego miejsca na weekendowy relaks, gdzie jedyne, co będę „musiała” robić, to jedno wielkie NIC.

Przemęczenie– łatwo sobie na nie zapracować, trudniej je zaakceptować, a przede wszystkim, coś z nim zrobić, prawda?

Powiem ci, że już od dłuższego czasu śniłam o wyjeździe gdzieś poza miasto, gdzie internet piechotą chodzi, a zasięg w telefonie rozkłada ręce w geście bezradności.

Bo chociaż kocham swoją pracę i kocham podróżować, to jednak od czasu do czasu nachodzi mnie taki moment, że cokolwiek, gdziekolwiek- jedyna moja reakcja, to „NIE”.

I chociaż nigdy nie byłam zwolenniczką rzygania tęczą, to jednak stan bycia „wszystko na nie” też mi nie odpowiada.

Mam nadzieję, że tobie też nie, bo dzisiaj opowiem ci o klimatycznym miejscu, które sprawi, że odpoczniesz. I w czasie takiego weekendowego relaksu twoje „NIE” stopniowo zmieni się w „nie…” by pod koniec wejść w fazę „czemu nie?”.

KLIMATYCZNE MIEJSCE NA WEEKENDOWY RELAKS W POLSCE:
JAK JE ZNALEŹĆ?

Cóż, na pewno nie tak jak my. Wyobraź sobie, że miejscówki na spokojny weekend szukaliśmy ze dwa tygodnie i… nic. Nadszedł wieczór przed wyjazdem, a my w lesie. I to niestety jedynie tym przysłowiowym.

No dobra, przyznaję, że standardy całkiem zacne narzuciliśmy, ale kurza stopa, kto by się spodziewał aż takich przeszkód. Nie dość, że prawie wszystko wykupione, to jeszcze miejsc na relaksujący weekend z sauną jak na lekarstwo.

Tak, grzanie zadków zaliczyliśmy do kategorii must have. Cóż, jak szaleć to szaleć.

I tego ci właśnie nie polecam- jeśli szukasz klimatycznego miejsca na weekendowy relaks i chcesz, żeby lokalizacja była tip top- zacznij poszukiwania odpowiednio wcześnie. Bo my niby szukaliśmy dwa tygodnie, ale w sumie to była raczej spontaniczna decyzja ostatecznie podjęta tydzień przed (ups…).

Jak więc szukać klimatycznych miejsc na spokojnie?

• zabrać się za to odpowiednio wcześnie (spontan może się okazać wrogiem)
• ustalić wymagania
• zawęzić kryteria np. do jednego województwa
• wyznaczyć konkretny dzień/dni na poszukiwania bez przedłużania na kolejny i kolejny dzień

Bo o ile skromną miejscówkę znajdziesz i w sam dzień wyjazdu, o tyle coś fajniejszego w rozsądnej cenie trzeba już szukać z wyprzedzeniem. Także jeśli spodoba ci się miejsce opisane w tym poście, zacznij poszukiwania wolnego terminu jak najwcześniej:)

KLIMATYCZNE MIEJSCE NA WEEKENDOWY RELAKS W POLSCE:
SIEDLISKO CAROWNICA I… GLAMPING?!

Także widzisz, sytuacja była taka: godzina 22:30, kolejnego dnia rano wyjazd, a my w czarnej d…ziurze. Ani tam ciepło, ani przyjemnie. Co robić?

Zmęczeni i zniechęceni, w końcu trafiamy na stronę Siedliska Carownica.

Z dala od miasta, sauna jest, ale… o co chodzi z tym glampingiem? Wujek Google tako rzecze:

Glamping – zbitka angielskich słów glam (ekskluzywne) i camping (biwak), oznaczająca luksusowy kemping, czyli w wygodnym miejscu i często z dodatkiem usług hotelarskich.

Okazało się, że glamping to taki camping na bogato. Śpisz na normalnym łóżku, masz w domku łazienkę, a nawet jak dobrze pójdzie, to i kominek.

Tak, też miałam pietra, że mali, a przede wszystkim, duzi kosmaci przyjaciele zjedzą nas tam żywcem. Jednak wiesz, kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa, a to był ostatni nocleg dostępny tam w ogóle. Klamka zapadła, jedziemy.

SIEDLISKO CAROWNICA (WOJ. ŚWIĘTOKRZYSKIE):
MOJA (JAK ZAWSZE) SUBIEKTYWNA OPINIA

Siedlisko Carownica Wellness & SPA
Adres: Lechów 137 A, 26-004 Lechów
www: Siedlisko Carownica

I kurza stopa, w życiu bym nie pomyślała, że glamping, to taka zacna sprawa może być. I to jeszcze w kategorii weekendowy relaks. Łóżko wygodniejsze niż w niejednym hotelu, mini kominek przyjemnie grzeje (dostaliśmy tyle opału, że hej), w saunie spociłam się jak mysz kościelna, od rana pitolił kogut i inne skrzydlate.

Tak, dobrze widzisz na focie. Sauna była W DOMKU GLAMPINGOWYM. Taka mini, akurat na dwie osoby. Żyć nie umierać.

Muszę jednak zaznaczyć, że Siedlisko Carownica jest głównie nastawione na rodziny z dziećmi (oprócz domków glampingowych, mają domki rodzinne). Przyznam ci, że na co dzień hałas to dla mnie wróg numer jeden, więc widząc gromadę maluchów trochę spada mi entuzjazm, ale! Tutaj wyjątkowo robotę zrobił klimat, który sprawił, że na dłuższą metę nie zwracałam na krzyki/płacze uwagi.

Jeśli jednak preferujesz odpoczynek jedynie w gronie dorosłych , możesz też zadzwonić do właścicieli przed dokonaniem rezerwacji i spytać czy będą dzieci. Myślę, że RODO takich ogólnych info nie obejmuje.

Na samym terenie siedliska Carownica jest też oddzielnie strefa SPA. Jeśli stwierdzisz, że glamping nie wchodzi w grę przy weekendowym relaksie (czynny lato/wiosna), to możesz śmiało zarezerwować domek parterowy (czynne cały rok) i za dodatkowo opłatą, skorzystać ze strefy SPA. Albo wynająć domek piętrowy z sauną.

W tym SPA mają jakiś cuda wianki, ale to już sobie zobaczysz na stronie, tam jest wszystko dokładnie wyjaśnione. My z tych specjalnych atrakcji, to korzystaliśmy z masującego łóżka wodnego- ciekawe doświadczenie.

Z tych bardziej klasycznych atrakcji SPA Siedlisko Carownica oferuje:

• saunę (fajna),
• grotę solankową
• oraz banię z gorącą wodą.

No dobra, to żeby nie było tak perfecto, w końcu to nie stajnia dla jednorożców- była jedna rzecz, która mnie rozczarowała- obiadokolacja. Mięsko dobre, reszta po prostu nie. Za 35 zł w mieście miałabym obiadokolację sztos także jak to w praktycznie każdym miejscu- jest co szlifować. I nie chodzi mi tu o prostotę dań, a o smak.

Krótko mówiąc, śniadania wcinaliśmy aż nam się uszy trzęsły (fot nie ma, bo wolałam jeść), a obiadokolacje… niestety nie. Wiem, że na zdjęciu wszystko wygląda ok, ale wiesz, zdjęcie swoje, a życie swoje.

A jeszcze z takich dodatkowych plusów dodam, że jeśli kochasz zwierzęta, to na terenie Siedliska Carownica są i koty, i pies, i króliki. Na sąsiednich działkach ranem kogut wita cię pianiem, a krowa dostojnym muczeniem. Ach, i najważniejsze- w naszym domku glampingowym nie odnotowałam obecności włochatych wrogów.

SIEDLISKO CAROWNICA:
KOSZTY

To ile nas te przyjemności kosztowały? W Siedlisku Carownica byliśmy na weekend: od piątku do niedzieli (wrzesień 2019).

2 noce w domku glampingowym ze śniadaniami dla dwóch osób kosztowały nas 400 zł. Śniadania były w formie bufetu szwedzkiego- spory wybór, spokojnie się najesz.

Wstęp do SPA z dużą sauną, grotą oraz banią ustrzeliliśmy za free- akurat trafiliśmy na bonus w postaci SPA dla wszystkich w sobotę między 17:00, a 19:30.

Obiadokolacja- 35 zł od osoby, ale jak już wspominałam, nie polecam.

Domki oczywiście są droższe- oferta na jesień to 220 zł za noc w domku parterowym (info z www w chwili publikacji postu). Natomiast biorąc pod uwagę, że masz tam SPA- myślę, że to standardowa cena.

I przynajmniej nikt ci nie skacze nad głową czy ogląda TV w środku nocy, jak to bywa w hotelach.

SIEDLISKO CAROWNICA:
ATRAKCJE W POBLIŻU

Na terenie Świętokrzyskiego Parku Narodowego; panorama z tarasu widokowego na Łysej Górze

Ja wiem, że miało być „tylko” o klimatycznym miejscu na weekendowy relaks… ale jednak powiem ci o atrakcjach w pobliżu. Oczywiście absolutnie nie proponuję ci takiego maratonu, jak zazwyczaj. To są propozycje właśnie na taki spokojny weekend. Bez odkrywczego szaleństwa.

Po pierwsze, rzut beretem masz Świętokrzyski Park Narodowy, czyli sielanka w czystej postaci. Są malownicze szlaki, taras widokowy na Łysej Górze (wjazd: 7 zł bilet normalny; 3,50 zł bilet ulgowy), a dla fanów architektury polecam Sanktuarium Świętego Krzyża.

Koniecznie wpadnij na dziedziniec Sanktuarium- sprzedają tam pyszną szarlotkę! Kosztowała nas 6 zł

Widok z wieży Sanktuarium (wjazd 5 zł)

I tyle w kwestii atrakcji w pobliżu. Myślę, że to taka rozsądna dawka „czegoś więcej” na weekendowy relaks. Pospacerujesz sobie, coś tam zobaczysz, ale wciąż będzie to z myślą przewodnią- na spokojnie. Wypoczniesz i już.

KLIMATYCZNE MIEJSCE NA WEEKENDOWY RELAKS:
ZADEK W TROKI I… HOP NA MIOTŁĘ!

Podsumowując, jeśli to jest ten czas, kiedy jesteś na „nie” i szukasz miejsca by zwyczajnie odpocząć robiąc nic, to Siedlisko Carownica jak najbardziej polecam . To może być właśnie to klimatyczne miejsce, którego szukasz. Pospacerujesz sobie po okolicy, może wybierzesz się do Świętokrzyskiego Parku Narodowego, wygrzejesz się w saunie, wyciszysz. Całkiem przyjemna perspektywa, prawda?

Mam nadzieję, że zachęciłam cię do weekendowego relaksu tak na spokojnie. Doskonale rozumiem, jeśli rezygnacja z intensywnego zwiedzania, to dla ciebie niezły orzech do zgryzienia. W końcu to uwielbiasz w podróżach i damn, czemu tego sobie odmawiać?

Czasem jednak warto po prostu odpuścić. Znaleźć sobie właśnie takie klimatyczne miejsce na weekend gdzieś hen daleko i się wyciszyć. Po weekendzie spędzonym w Siedlisku Carownica szczerze ci powiem, że czuję się po prostu lepiej. I fizycznie i psychicznie. I właśnie tego ci życzę- relaksu na maksa i wyciszenia maratonu myśli w głowie.

Trzymaj się ciepło,
Irmina

Podobał ci się wpis? Nie bądź zgredek, pozostaw ślad po sobie w postaci lajka czy komentarz. Udostępnij wpis innym, niech też poczują smak podróżniczej przygody👣