Czy łódzkie zamki są warte twojego czasu? Jak najbardziej! Daj się porwać w piękną podróż po zamkach w województwie łódzkim i poznaj historie starych murów. W tym artykule znajdziesz 11 perełek, które warto zobaczyć. Są to zarówno dobrze zachowane zamki jak i ruiny, ale też…. „oszukane” zamki. Do artykułu dołączam również bezpłatną mapkę gotową do użycia od zaraz.
Nie da się ukryć, że województwo łódzkie raczej nie przychodzi większości osobom do głowy, kiedy myślą o urlopie. Centrum Polski nie ma ani dostępu do morza ani do gór, więc jego punktacja atrakcyjności sporo traci.
Ale! Województwo łódzkie może się pochwalić innymi atrakcjami, które skutecznie sprawią, że urlop w tych okolicach będzie można zaliczyć do udanych.
Dzisiaj zapraszam cię w fascynującą podróż śladami łódzkich zamków. Przed nami aż 11 perełek. Będą to zarówno dobrze zachowane budynki, ale też ruiny i „oszukane” zamki. Będzie się działo!
W tym artykule znajdziesz:
- 11 zamków województwa łódzkiego (w tym ruiny i „oszukane” zamki)
- zacną ilość zdjęć
- krótką historię każdej perełki
- legendy oraz ciekawostki związane z omawianymi zamkami
- bezpłatną i gotową do użycia od zaraz mapę łódzkich zamków
ŁÓDZKIE ZAMKI. 11 ZAMKÓW WOJEWÓDZTWA ŁÓDZKIEGO, KTÓRE WARTO ZOBACZYĆ
1. ZAMEK W OPOROWIE
Małe zamkowe cudo, które przywodzi na myśl domek dla lalek. Taki właśnie jest zamek w Oporowie. Zanim jednak zaszczycił swą obecnością te okolice, wybudowano w tym miejscu drewniany dwór. Miało to miejsce w IV wieku za sprawą chorążego łęczyckiego.
W pewnym momencie dwór się zhajcował i na jego miejsce w XV wieku Mikołaj Oporowski powołuje do życia murowany zamek. Niestety, niedługo po rozpoczęciu budowy kopnął w kalendarz i nie doczekał się efektu finalnego.
Dzieło swojego ojca, dokończył syn Władysław. Jak przystało na osobę cieszącą się względami króla, nie żałował grosza dzięki czemu zamek robił ogromne wrażenie. Było widać, że mieszka tam majętny i posiadający władzę gospodarz.
Jeżeli zaintrygował cię zamek w Oporowie, to zapraszam cię serdecznie do zgłębienia tego artykułu: ZAMEK W OPOROWIE: LEGENDY, ZWIEDZANIE, WNĘTRZA, HISTORIA Znajdziesz w nim wszystko, co musisz wiedzieć by odkryć sekrety oporowskiej perełki.
2. ZAMEK W UJEŹDZIE
Historia rzecze Szanowny Czytelniku, że w XV wieku był tu zamek mości Strykowskiego herbu Jastrzębiec. Po jego “panowaniu” właścicieli budowli było całkiem sporo. Warto tu wspomnieć o dwóch. Pierwszy gagatek, to Piotr Dunin z Pratkowic herbu Łabędź, który zakasał rękawy i ostro wziął się do roboty. Mianowicie, tak poszalał z rozbudową, że Ujazd stał się największym obszarowo prywatnym zamkiem w całym regionie.
Natomiast, drugi zainteresowany to Kasper Denhoff herbu Świnka. Za jego sprawą w XVII wieku średniowieczny zamek w Ujeździe obrócił się w pył, a jego mury częściowo posłużyły budowie pałacu. Chociaż może bardziej adekwatne byłoby stwierdzenie, że to jego żona Aleksandra Koniecpolska była sprawczynią tej radykalnej zmiany albowiem mężuś za jej pieniądze tak balował.
Tak czy siak, kolejny właściciel otrzymał zrujnowany pałac, więc na jego miejscu wybudował drewnianą rezydencję.
Powrót do murowanej konstrukcji nastąpił, kiedy zmarł właściciel, a dobra przejął jego syn. Antoni Ostrowski postanowił nie tylko wybudować dwór, ale też stworzyć piękny park krajobrazowy wokół budowli. Co ciekawe, nadal można tu znaleźć pozostałości zamku. Gdzie? Kieruj swój wzrok na odsłonięte ceglane fragmenty budynku.
3. ZAMEK W ŁĘCZYCY
Zamek w Łęczycy, czyli jeden z najpopularniejszych łódzkich zamków, „autorstwa” Kazimierza Wielkiego. Miał zaszczyt gościć aż trzech polskich władców. Byli to Władysław Jagiełło, Kazimierz Jagiellończyk i Zygmunta III Waza. Wgryzając się w stronę internetową budowli, okazuje się, że ten pierwszy był na zamku aż 36 razy! Przyczyniły się do tego wojny z Krzyżakami, ale też załatwianie spraw sądowych.
Jeśli chodzi o Kazimierza Jagiellończyka, to bywał tu przede wszystkim podczas wojny trzynastoletniej. Co więcej, mury zamkowe pamiętają również wizyty jego żony oraz syna. Z kolei Zygmunt III Waza zawitał do Łęczycy w drodze na własną koronację do Krakowa.
Na pewno nie umknie twojej uwadze reklamowanie się zamku w Łęczycy jako siedziby diabła Boruty. Muzeum może pochwalić się imponujących rozmiarów wystawą w skład w której m.in. wchodzą rzeźby przedstawiające Borutę w różnych wcieleniach. Tak, tak, diabeł ma mnóstwo różnych „twarzy”. Potrafi przybrać postać szlachcica czy młynarza, a także sowy, ptaka i konia. Czym chata bogata, że tak to ujmę.
LEGENDA ZAMKU W ŁĘCZYCY
Diabeł jak to diabeł, pohulać lubi, więc trzynastego w piątek ruszył na zabawę. Najadł się, opił, to i rozochocił i jazda w konkury zaczął uderzać. Przedtem oczywiście schowawszy swe diabelskie atrybutu pod ubraniem. Tak jednak tańcował z jedną panną, że aż widły mu z ubrania wypadły, a i ogon można było dojrzeć. Reakcja jego partnerki do tańca była błyskawiczna- wyrwała belkę z płota i pogoniła diabła… w diabły:)
4. BASZTA KRÓLEWSKA W BOLESŁAWCU (POZOSTAŁOŚCI ZAMKU)
Jako pierwszy zamkowy fundator w Bolesławcu, zadebiutował Bolesław Pobożny w XIII wieku. Z badań wynika, że była to budowla drewniana. To co obecnie zostało z zamku w Bolesławcu, to „spuścizna” Kazimierza Wielkiego. Król w ramach porozumienia w Wyszehradzie, zmiótł z powierzchni ziemi owoc prac Bolesława Pobożnego i nakazał budowę obiektu, którego ruiny możemy podziwiać do dziś.
Przy czym warto wspomnieć, że nie tylko Kazimierz Wielki jest „autorem” zamku. Pod koniec XIV wieku budowla i ziemie dostały się Czechom. Wtedy to nowy właściciel, Władysław Opolczyk, zlecił rozbudowę zamku m.in. wzniesienie wieży.
Po walkach i śmierci Opolczyka, zamek w Bolesławcu w końcu wrócił do Polski i ulokowano w nim siedzibę starostwa niegrodowego. Niestety, nie uchroniło to twierdzy przed tragedią. Można by rzec, że Szwedzi wręcz uparli się na Bolesławiec. Wielokrotnie próbowali zdobyć budynek, aż w końcu go wysadzili, co przyczyniło się do obecnego stanu ruiny.
5. DAWNY ZAMEK W WIELUNIU
Skoro opowiedziałam ci o „oszukanym” zamku w Ujeździe, i Wielunia nie może tu zabraknąć. A było to tak: podobno Kazimierz Wielki wzniósł tu zamek. Było na co popatrzeć. I tak jak w przypadku, zamku królewskiego w Bolesławcu i ta warownia trafiła w ręce Władysława Opolczyka.
Jednak nie na długo, bo do gry wkroczył Władysław Jagiełło i odzyskał budowlę. Dzięki temu, przez pewien czas zamek w Wieluniu pysznił się funkcją siedziby królewskiej, a później starościńską. Na przestrzeni lat twierdzy wielokrotnie się obrywało m.in. podczas potopu szwedzkiego. Miały miejsce kolejne odbudowy, aż w końcu po ostatniej tragedii, w XVIII wieku, darowano sobie ratowanie pozostałości.
Obecnie z zamku w Wieluniu ostały się jedynie piwnice znajdujące się w pałacu postawionym w miejscu dawnej warowni.
6. ZAMEK W INOWŁODZU
I ponownie łódzki zamek „autorstwa” miłościwie nam panującego Kazimierza Wielkiego z połowy XIV wieku. Położona w dolinie Pilicy, warownia miała za zadanie chronić komorę celną i pilnować przeprawy na rzece. Co ciekawe, w wyniku specjalnych zabiegów, zamek mógł się pochwalić fosą zasilaną wodami rzeki.
Na przestrzeni lat, twierdza przechodziła z rąk do rąk wielokrotnie, co wiązało się z wielokrotnym przebudowami oraz rozbudową zamku. Pewnie nie zdziwię cię faktem, że do obrócenia Inowłodza w ruinę przyczyniły się potyczki ze Szwedami. Doszło do takich zniszczeń, że w sumie nikt przez wiele, wiele lat nie był zainteresowany zrobienie czegokolwiek w kierunku zabezpieczenia czy odbudowy zamku.
Co więcej, w XIX wieku budowla stanowiła świetne źródło pozyskiwania materiałów budowlanych dla okolicznych mieszkańców. Ale, jak to się mówi, lepiej późno niż wcale i na początku XXI wieku rozpoczęto wdrażać plany odbudowy i rekonstrukcji.
7. RUINY ZAMKU W BĄKOWEJ GÓRZE
Dla odmiany przedstawiam ci zamek, który nie został wybudowany przez Kazimierza Wielkiego. Tak, dobrze czytasz, jego fundatorem jest ktoś inny. Mianowicie, za zamek w Bąkowej Górze jest odpowiedzialny Zbigniew Bąk herbu Zadora. Ale, ale i tutaj mamy powiązania z dworem królewskim jako że ród Bąków był w bliskich stosunkach z królem Władysławem Jagiełło.
Obecnie zamek w Bąkowej Górze jest w rękach prywatnych. Można go jednak obejrzeć z zewnątrz; wystarczy, że zapukasz do domu u stóp góry (ten z kamiennymi schodami).
8. ZAMEK W OPOCZNIE
Zamek w Opocznie powołał do życia Kazimierz Wielki na początku drugiej połowy XIV wieku. Jednak szybko uległ zniszczeniom i już za panowania Zygmunta III Wazy, wybito w jego zewnętrznym murze nową bramę miasta, a zewnętrzny dziedziniec stał się… ulicą.
To co obecnie zwiedzisz w Opocznie to budowla, która niestety niewiele ma wspólnego z oryginałem. Część piwnic jest z prawdziwego zamku i… nazwa:)
LEGENDA ZAMKU W OPOCZNIE, A MOŻE…. HISTORIA?
Ludzie gadają, że to tutaj urodziła się Esterka, czyli żydówka, w której podobno Kazimierz Wielki był wielce zakochany. Wzniósł dla niej tutaj dom i dogadzał jak tylko mógł. Społeczności jednak w niesmak było, że kobieta absolutnie nie prowadziła koszernego życia i w nosie miała szabas, więc postanowili ją ukamieniować. Na szczęście, ktoś ostrzegł Esterkę i ta uciekła do swojego ukochanego do Krakowa, a ten wziął ją pod swoje skrzydła i zakwaterował na zamku w Bochotnicy.
9. ZAMEK W UNIEJOWIE
Ta jedna z głównych atrakcji w Uniejowie powstała za sprawą arcybiskupa gnieźnieńskiego Jarosława Bogorii ze Skotnik w połowie XIV wieku. Zamek na długie lata stał się siedzibą biskupów gnieźnieńskich, a także kościelnym archiwum i biblioteką. W warowni zwoływano zjazdy duchownych, a w pewnym momencie przechowywano cenne skarby. Było tu też miejsce dla grzeszących, czyli więzienie.
Z ciekawszych właścicieli zamków, wymienić można estońskiego generała Karola Tolla. Otrzymał on we władanie Uniejów za sukcesy w tłumieniu powstania listopadowego. Źródła podają, że Karol nigdy w tych okolicach się nie pojawił, ale za to zamieszkał w warowni jego syn.
Dopiero po I wojnie światowej, rodzina Tollów zniknęła z kart historii zamku. Wtedy to nasza perełka zaczęła pełnić inne funkcje. Na przestrzeni lat zamek w Uniejowie służył za szkołę z pensjonatem, magazyn zboża i węgla, a także archiwum. Dzisiaj znajduje się tu hotel oraz restauracja.
LEGENDA ZAMKU W UNIEJOWIE
Wśród drzew znajduje się pomnik pięknej damy o imieniu Uniejka, która według legendy uratowała przed grabieżą przechowywane w zamku skarby. Podstępem wywabiła z miasta złoczyńców chcących ukraść kosztowności i przypłaciła to własnym życiem. Podobno w trawie pod zamkiem
MAGAZYN TERM UNIEJÓW „GORĄCE ŹRÓDŁA”
pobłyskują jeszcze złote monety z jej wizerunkiem.
10. ZAMEK W SOBOCIE
Podobnie jak perełka w Oporowie, zamek w Sobocie może przywodzić na myśl domek dla lalek. Urokliwa budowla, która kryje w sobie pozostałości zamku warownego z XV wieku. Obecnie specjaliści w odniesieniu do naszej gwiazdy, raczej używają klasyfikacji dwór/pałac.
Zwiedzając zamek w Sobocie pewnie nie umknie twojej uwadze fosa. Nadal jest wypełniona wodą chociaż w lato jej walory zapachowe są mocno wątpliwe. Trzeba jednak przyznać, że mimo smrodku budowla wraz otoczeniem w którym się znajduje, tworzą miejsce z klimatem.
Więcej ciekawostek związanych z zamkiem oraz zdjęć z wizyty w tym miejscu okolic znajdziesz w tym artykule: ZAMEK W SOBOCIE: TAJEMNICZA PEREŁKA WOJEWÓDZTWA ŁÓDZKIEGO
11. ZAMEK W BYKACH (PIOTRKÓW TRYBUNALSKI)
Kiedyś we wsi Byki, dziś zamek ten należy do Piotrkowa Trybunalskiego. Ale po kolei. Sprawcą budowy jest ród Jaxa herbu Gryf. Nie wiadomo kiedy dokładnie powstał zamek- albo w XV albo w XVI wieku. Wiadomo natomiast, że na początku XVII wieku dokonano zmian w stylu renesansowym.
I na tym zakończyły się prace na zamku przez długi czas. Kolejny ród, który otrzymał te ziemie, Wężykowie, pozostawił budowlę samej sobie. Na szczęście w pierwszej połowie XVIII wieku zamek kupili Jeziorańscy i wykonali niezbędne prace remontowe.
Wraz z nastaniem I wojny światowej, Byki stały się „domem” dla żołnierzy niemieckich, którzy przyczynili się do dewastacji. Kolejna wojna również nie była dla zamku łaskawa przez co było konieczne rozebranie części baszty.
Ostatnia karta historii zamku w Bykach, to odrestaurowanie w połowie XX wieku. Budowla stała się siedzibą szkolnictwa. Po kolei, były tu: Technikum Rolnicze, później Policealne Studium Weterynaryjne i w końcu Zasadnicza Szkoła Ogrodnicza. Obecnie jest tu Ośrodek Doradztwa Rolniczego.
CIEKAWOSTKA:
Fundatorzy zamku, ród Jaxa herbu Gryf, w pewnym momencie postanowili zmienić nazwisko rodziny i od tej pory mianowali się Bykowskimi, od nazwy wsi w której urzędowali.
ŁÓDZKIE ZAMKI: BEZPŁATNA MAPKA GOTOWA DO UŻYCIA OD ZARAZ
Na poniższej mapie zaznaczyłam dla ciebie wszystkie zamki w województwie łódzkim o których dzisiaj rozmawialiśmy. Mapa jest bezpłatna i gotowa do użytku od zaraz. Enjoy!
ŁÓDZKIE ZAMKI: PODSUMOWANIE
Jak więc widzisz, województwo łódzkie może się pochwalić całkiem ładną liczbą zamków, które warto zobaczyć. Co więcej, jak spojrzysz na bezpłatną mapkę powyżej, można je podzielić na grupy i np. zwiedzić dwa zamki w sobotę i dwa zamki w niedzielę. Niezależnie czy w masz planach nocowanie gdzieś w województwie łódzkim czy też mieszkasz tutaj, przy dobrym rozplanowaniu trasy uda ci się zobaczyć więcej niż jeden zamek🙂
Niezależnie jaką zamkową trasę obierzesz, życzę ci, aby odkrywanie zamków w województwie łódzkim dało ci mnóstwo radochy!
WYRUSZ W PODRÓŻ:
