Perełki Iranu? Zdecydowanie jedną z nich jest pałac Golestan w Teheranie. To architektoniczne cudo, to idealny przykładem orientu z jakim kojarzy się kraina Persów. Jeżeli planujesz podróż do Teheranu, koniecznie pamiętaj o wizycie w tym miejscu!
Mogłabym patrzeć i patrzeć na przykłady tradycyjnych perskich zdobień. Nie da się ukryć, że sztuka Iranu, to taki „powiew orientu” dla nas, Europejczyków. I powiem ci szczerze, że ciężko się temu orientalnemu urokowi oprzeć.
Kiedy trafiliśmy na dziedziniec pałacu Golestan w Teheranie, byłam po prostu wniebowzięta. Potencjał fotogeniczny tego miejsca powala na łopatki. Władcy Iranu zdecydowanie wiedzieli, co zrobić, by odwiedzającym wyszły gałki z orbit.
PAŁAC GOLESTAN
TEHERAN, IRAN
Adres: Tehran Province, Tehran, District 12, Fifth Khordad Avenue, Arg Sqr، Panzdah-e-Khordad Street، Iran
Godziny otwarcia: 9:00-17:00
Opłata: wejście ogólne (IRR 150 000), główne sale (IRR 150 000), inne galerie i sale (IRR 150 000)
Strona www: Golestan Palace
Jeżeli mielibyśmy przetłumaczyć nazwę Pałac Golestan, to okaże się, że nasza atrakcja jest Pałacem Kwiatów. I nic w tym dziwnego, bo dziedzińcowi spokojnie można nadać miano ogrodu.
Irańczycy chętnie przychodzą tu by usiąść na trawie i skorzystać z dobrej pogody lub by napić się herbaty w lokalu na terenie pałacu.
Jeśli chodzi o wspomniany powiew orientu, to widzimy go już na pierwszy rzut oka. Pałac sam w sobie jest zwyczajną bryłą, ale te zdobienia… To istna uczta dla wzrokowców!
By dostrzec detale, warto przyjrzeć się zdobieniom z bliskiej odległości.
Kunszt i ogrom ciężkiej pracy włożonej w to miejsce widać na pierwszy rzut oka. Pewnie więc nie zaskoczy cię fakt, że w 2013 roku pałac Golestan trafił na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Co nie zmienia faktu, że nasza perełka czasy świetności ma już za sobą- była oficjalną rezydencją perskich szachów za czasów dynastii Kadżarów; obecnie służy za siedzibę muzeów i atrakcję turystyczną.
Zastanawiam się, co ci jeszcze powiedzieć o tym miejscu, ale mam wrażenie, że cokolwiek bym nie napisała, będzie to nijakie w porównaniu do samego pałacu. To najstarszy zabytek w Teheranie i, co za tym idzie, jego mury każdemu szepczą do ucha coś innego…
Potajemne schadzki, ciche zdrady, bogate uczty i wszechobecny splendor- myślę, że podczas swoich „pięciu minut”, pałac był świadkiem zdarzeń, które dla nas, zwykłych ludzi, dzieją się jedynie w serialach czy książkach…
A ty? Jak myślisz? Co działo się w Pałacu Golestan?
Trzymaj się ciepło,
Irmina
PS: Na terenie pałacu znajduje się sklepik z pamiątkami. Wszystko handmade i w typowo irańskich klimatach. Warto zajrzeć. Przykładowe upominki:
Podoba ci się wpis? Pozostaw ślad po sobie w postaci lajka czy komentarza, daj się poznać. Spotkajmy się na fanpejdżu bloga i Instagramie. Wspólnie podróżujmy Na Pokładzie Życia.
ZOBACZ TEŻ:
ale koloru !!! wow
Oj tak, zdecydowanie jest na czym zawiesić oko:)
Wspaniałe miejsce, uwielbiam takie klimaty! <3 Iran to naprawdę ciekawe miejsce na podróż i dość mało znane 😉
To prawda, warto się tam wybrać szczególnie jak zna się lokalsów- wtedy taka podróż w głąb orientu może stać się naszą najpiękniejszym wyjazdem w życiu:)